Autor - Camilla Läckberg
Wydawnictwo - Czarna Owca
Tłumaczenie - Inga Sawicka
Cykl - Saga o Fjällbace (Tom I)
Data wydania - 26.08.2009
Ilość stron - 424
Gatunek - Kryminał, sensacja, thriller
ISBN - 9788381439107
Fjällbacka - Małe miasteczko leżące na zachodnim wybrzeżu Szwecji, należy do spokojnych i trochę leniwych. Jednak pewnego dnia sielanka zostaje przerwana... W jednym z domów znaleziono ciało młodej kobiety zanurzonej w wannie pełnej lodu. Miejscowa policja uważa, że kobieta popełniła samobójstwo jednak matka ofiary ma co do tego spore wątpliwości. Na pomoc w ustaleniu co się tak naprawdę wydarzyło, wzywa dawną przyjaciółkę swojej córki Erikę Falck, żeby ta przyjrzała się sprawie. Erika we współpracy z policjantem, niegdyś jej przyjacielem z dziecięcych lat, próbuje rozwiązać sprawę. Jednakże bardzo szybko okazuje się, że śmierć Alexandry spowija mrok tajemnic z przeszłości i wszystko co dotąd przedstawiało się jako pozornie proste, kryje w sobie drugie i być może o wiele bardziej głębokie dno...
Coś więcej o książce...
Na początku książki autorka przedstawia nam po krótce postaci będące głównymi bohaterami tej kryminalnej historii. Również rysuje przed nami zwięzły obraz niewielkiej, portowej mieściny i stawia nas w roli obserwatora międzyludzkich relacji, w które wplecione są dawne uczucia i emocje. Fabuła z każdą stroną rozwija się coraz bardziej, chociaż miejscami wydaje się odrobinę wlec... Nie jest to jednak ślimacze tempo, a po prostu zabieg budowania historii - Element po elemencie, gdzie niewielki szczegół może mieć wkrótce duże znaczenie. Czytało się więc bardzo przyjemnie, w trakcie łatwo wkręcając się w klimat. Nie jest to jakoś szczególnie skomplikowana powieść, ale nie jest również przewidywalna. Występują w niej specyficzne zabiegi mające na celu podrasowanie charakteru treści, a rozumiem przez to mniejsze lub większe zwroty akcji, dzięki którym Czytelnik nie może być pewien tego, jak rozwinie się sytuacja i w jakim kierunku będzie podążać dalej (Albo czy też nagle nie zatrzyma się w miejscu). Kolejnym plusem są tutaj bohaterowie, którzy są na tyle dobrze wykreowani, że bardzo szybko się do nich przywiązujemy. Nie są wyidealizowani, a prawdziwie ludzcy. W tym miejscu warto wspomnieć o problematyce książki, która dotyczy właśnie ludzi. Opiera się bowiem na słynnym powiedzonku "Co ludzie powiedzą?!", według którego do dziś funkcjonują społeczności; Małe wspólnoty, w których każdy stara się żyć jak gdyby w pewnej tajemnicy przed sąsiadami, uważnie pilnując swojej prywatności, nierzadko kryjąc prawdę o swoim życiu za woalem iluzji, za zwięzłym "U mnie w porządku". To także opowieść o ludzkich słabościach, tragediach, trudnych decyzjach, zatruwających sumienie kłamstwach, ucieczce, sporze i wyborze "mniejszego zła" dla dobra siebie i innych...
Podsumowanie
"Księżniczka z lodu" to nie jest kryminał z rozlewem krwi, a raczej kręcący się wokoło przeświadczenia o potrzebie prowadzenia idealnego życia (W pewnym sensie), co związane jest ze złożonymi problemami ludzkiej psychiki, a co często wpływa także na innych i wiąże się z tragedią nie tylko dla nas. Dobry atmosfera, świetni i dość "bogaci" bohaterowie, idealnie wykreowany motyw śmierci, sporo zaskakujących plot twistów i to zakończenie! Tak, zakończenie było naprawdę zaskakujące, chociaż przy tym wcale nie takie mocno spektakularne.
Myślę, że ta lektura może dać świetną rozrywkę i sporą satysfakcję, jednocześnie stanowiąc doskonałą wizytówkę kolejnych części cyklu (Każda z części to oddzielna, nowa historia, mimo że dwie postaci są stałe). Nie polecałabym jej jednak młodym Czytelnikom.
Coś więcej o książce...
Na początku książki autorka przedstawia nam po krótce postaci będące głównymi bohaterami tej kryminalnej historii. Również rysuje przed nami zwięzły obraz niewielkiej, portowej mieściny i stawia nas w roli obserwatora międzyludzkich relacji, w które wplecione są dawne uczucia i emocje. Fabuła z każdą stroną rozwija się coraz bardziej, chociaż miejscami wydaje się odrobinę wlec... Nie jest to jednak ślimacze tempo, a po prostu zabieg budowania historii - Element po elemencie, gdzie niewielki szczegół może mieć wkrótce duże znaczenie. Czytało się więc bardzo przyjemnie, w trakcie łatwo wkręcając się w klimat. Nie jest to jakoś szczególnie skomplikowana powieść, ale nie jest również przewidywalna. Występują w niej specyficzne zabiegi mające na celu podrasowanie charakteru treści, a rozumiem przez to mniejsze lub większe zwroty akcji, dzięki którym Czytelnik nie może być pewien tego, jak rozwinie się sytuacja i w jakim kierunku będzie podążać dalej (Albo czy też nagle nie zatrzyma się w miejscu). Kolejnym plusem są tutaj bohaterowie, którzy są na tyle dobrze wykreowani, że bardzo szybko się do nich przywiązujemy. Nie są wyidealizowani, a prawdziwie ludzcy. W tym miejscu warto wspomnieć o problematyce książki, która dotyczy właśnie ludzi. Opiera się bowiem na słynnym powiedzonku "Co ludzie powiedzą?!", według którego do dziś funkcjonują społeczności; Małe wspólnoty, w których każdy stara się żyć jak gdyby w pewnej tajemnicy przed sąsiadami, uważnie pilnując swojej prywatności, nierzadko kryjąc prawdę o swoim życiu za woalem iluzji, za zwięzłym "U mnie w porządku". To także opowieść o ludzkich słabościach, tragediach, trudnych decyzjach, zatruwających sumienie kłamstwach, ucieczce, sporze i wyborze "mniejszego zła" dla dobra siebie i innych...
Podsumowanie
"Księżniczka z lodu" to nie jest kryminał z rozlewem krwi, a raczej kręcący się wokoło przeświadczenia o potrzebie prowadzenia idealnego życia (W pewnym sensie), co związane jest ze złożonymi problemami ludzkiej psychiki, a co często wpływa także na innych i wiąże się z tragedią nie tylko dla nas. Dobry atmosfera, świetni i dość "bogaci" bohaterowie, idealnie wykreowany motyw śmierci, sporo zaskakujących plot twistów i to zakończenie! Tak, zakończenie było naprawdę zaskakujące, chociaż przy tym wcale nie takie mocno spektakularne.
Myślę, że ta lektura może dać świetną rozrywkę i sporą satysfakcję, jednocześnie stanowiąc doskonałą wizytówkę kolejnych części cyklu (Każda z części to oddzielna, nowa historia, mimo że dwie postaci są stałe). Nie polecałabym jej jednak młodym Czytelnikom.
Źródło grafiki: Empik.com
Elizabeth Warren
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz