Tytuł - "Lodowa pułapka"
Autor - James Rollins
Wydawnictwo - Albatros
Tłumaczenie - Piotr Roman
Data wydania - 01.01.2006
Ilość stron - 494
Gatunek - Thriller, kryminał, sensacja
ISBN - 8373591958
Po tę książkę sięgnęłam dzięki "polecajce". Podeszłam do niej zupełnie bez większych oczekiwań, jednakże to co otrzymałam na jej kartach, totalnie mnie zaskoczyło i to zdecydowanie na plus!
Napisana jest przez autora polskiego pochodzenia, Jim'a Czajkowskiego który tworzy swoje dzieła pod pseudonimem James Rollins. Jest on autorem książek z gatunku fantasy i thriller, jak również twórcą powieści przygodowych.
Coś więcej o książce...
"Lodowa pułapka" została napisana w 2003 roku i przedstawia historię starej Stacji Badawczej Grendel, będącej tajnym ośrodkiem badawczym, skrywającym sekret Sowieckich naukowców, którzy przed wielu laty prowadzili w nim przerażające eksperymenty. Pewnego razu, zupełnie przez przypadek, amerykańska łódź podwodna odkrywa stację uwięzioną głęboko w wiecznym lodzie bieguna północnego. Rosjanie zrobią wszystko żeby pewne tajemnice nigdy nie ujrzały światła dziennego! Ale jest jeden człowiek, który wie zbyt wiele...
Były komandos staje się świadkiem katastrofy lotniczej w białych górach Arktyki, z której ratuje obcego mężczyznę i z którym to zostaje wciągnięty w sam środek niebezpiecznej, enigmatycznej serii wydarzeń, pełnej intryg, zdrad i okropności, z którymi ludzki umysł nie jest w stanie sobie poradzić. Bardzo szybko sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli, a fakty o badaniach rosyjskich naukowców, które miały pozwolić zatrzeć granicę między życiem a śmiercią, okazują się być bardziej skomplikowane i o wiele mroczniejsze niż można byłoby przypuszczać...
Już sam pomysł na fabułę jest niezwykle intrygujący, a historia skonstruowana tak by przyciągnąć uwagę czytelnika i skutecznie uwięzić ją na kartach; Co następuje niemalże już na samym początku. Swobodnemu i ciekawemu stylowi "dobrego opowiadacza" jakim jest autor, towarzyszy tajemniczość i odrobina osobliwego napięcia, co jest kolejnym powodem dla którego ma się ochotę brnąć dalej w treść, z poczuciem niemal obezwładniającej ciekawości ciągu dalszego. Historia nie jest przewidywalna i monotonna, wręcz przeciwnie! Akcja goni akcję w równym tempie co tajemnica tajemnicę, a plot twistów jest w niej całkiem sporo. Bohaterowie to postaci z krwi i kości, do bólu ludzcy, niezwykle prawdziwi w swoich emocjach, doświadczeniach, dramatach i radosnych momentach; Co ułatwia Czytelnikowi wczucie się w ich położenie i określenie się w kwestii sympatii co do nich. Natomiast świat przedstawiony ujęty świetnymi opisami jakie pobudzają wyobraźnię, które nie są jednak nad to rozwlekłe i nudne. Obrazy miejsc nie są na kartach szczególnie dominujące, a stanowią dobrze zbudowane tło do rozgrywających się wydarzeń, nie opisanych oględnie a bogatych w detale, do tego stopnia że czytając ma się wrażenie, że jest się w ich centrum. Ta mroźna powieść nie jest pozbawiona także humoru, zarówno postaci, jak i tego sytuacyjnego. Zawiera polski akcent, oddający chwilami kwintesencję narodu, co dla mnie było powodem do wygięcia ust w uśmiechu :) W zasadzie jest to książka wzbudzająca szeroką gamę uczuć, od zadowolenia któremu towarzyszy szeroki uśmiech, przez dreszcze niepokoju, trwogę, ulgę, rozczarowanie, aż do niedowierzania i ułamkami sekund sięgającej trzewi, irytacji. Emocje i uczucia, które wzbudza we mnie jakaś książka to znak, że była naprawdę dobra.
Podsumowanie
Nie oczekiwałam zbyt wiele, a dostałam więcej niż mogłabym się spodziewać. Z reguły rzadko wracam do przeczytanych książek po raz kolejni i doprawdy, niewiele jest światów i rzeczywistości, które odwiedzam po raz wtóry, ale w tym przypadku myślę że jeszcze kiedyś stanę oko w oko z legendą, o której nie śniło się nawet filozofom! A przynajmniej mało któremu ;) Szczerze polecam ją wszystkim, poczynając od młodzieży, ponieważ ze względu na pojawiające się niekiedy dość brutalne akcje i "mocne" słownictwo, nie jest to książka dla młodszych czytelników.
Źródło grafiki: lubimyczytac.pl
Elizabeth Warren
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz