"Łowcy mitów" Christopher Golden

    Moje pierwsze zetknięcie z mitologią nastąpiło w okresie szkoły gimnazjalnej. Podstawy mitologii głownie greckiej i rzymskiej zajmowały młody umysł, fascynując ciekawymi opowieściami o starożytnych bogach i herosach. Z czasem poznałam mitologię innych kultur, choć większość dotyczących ich szczegółów odkrywałam sama, żałując że w szkole podawane informacje są bardzo okrojone. Ciekawiły mnie mity zwłaszcza te rodzime, o których mówi się chyba najmniej (A szkoda, bo są naprawdę fascynujące!), ale intrygujące były również te pochodzące ze Skandynawii czy Egiptu. Do tej pory bardzo chętnie sięgam do fabularyzowanych powieści związanych z różnymi mitologiami świata lub po prostu do zbiorów legend, czerpiąc z tego niezwykłą frajdę, a i poszerzając swoje horyzonty. 



Tytuł - "Łowcy mitów"
Autor - Christopher Golden
Wydawnictwo - Amber
Cykl - Zasłona (Tom I)
Tłumaczenie - Danuta Górska
Data wydania - 26.07.2011
Ilość stron - 368
Gatunek - Fantasy
ISBN - 97883241377

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. W powietrzu czuć zapach pierników, a choinkowe lampki budują atmosferę. Jednakże myśli młodego prawnika nie zaprzątają wcale świąteczne przygotowania, ale fakt że niedługo pojmie za żonę pewną młodą damę, co nie jest zgodne z jego wolą. Bezsenna noc upływa na pielęgnowaniu w sobie pragnienia porzucenia szarej rzeczywistości i wyrwania się ze swoistego więzienia stworzonego przez wymagającego ojca. Niespodziewanie do domu wdziera się gwałtowna śnieżyca, a razem z nią pojawia się lodowy człowiek, który swą prośbą o pomoc wywraca życie Oliviera do góry nogami. I tak zaczyna się przygoda niedoszłego pana młodego, który zostaje wciągnięty do niezwykłego świata, zamieszkiwanego przez istotny znane jedynie z legend. Lecz człowiek, który raz przedarł się przez Zasłonę, nigdy nie może stamtąd wrócić...


Coś więcej o książce...

    Świat mitycznych istot wykreowany przez autora, to moim zdaniem ubogi obraz. Okładka książki sugeruje bogate wyobrażenie krainy niedostępnej zwykłym śmiertelnikom; Mroczny świat z mnóstwem tajemnic tworzy niepokojący klimat, którego tak po prawdzie, otrzymujemy jednie namiastkę. Okrojone opisy baśniowych landów stanowią dla czytelnika problem z wyobrażeniem sobie konkretnych miejsc. Kultura mieszkańców tamtejszej rzeczywistości jest jedynie delikatnie muśnięta, a bohaterowie przedstawieni jedynie z nazwy. Myślę, że gdyby ubarwić opisy miejsc, a także rozwinąć historię występujących w książce postaci poprzez przytoczenie krótkiej informacji kim właściwie jest dana postać, wspomnieć o jej pochodzeniu i faktycznym obrazie w jej własnej legendzie, całość byłaby o wiele bardziej wyrazista i interesująca. Tymczasem dostaliśmy coś mizernego, powodującego u czytelnika spory niedosyt, mimo że był ogromny potencjał na naprawdę świetną opowieść! 
Książka napisana jest narracją pierwszoosobową prowadzoną przez "Intruza", jak nazywany jest pierwszoplanowy bohater. Rozdziały nie są obszerne, a czcionka choć stosunkowo niewielka, to i tak czytało się płynnie, sprawnie przepływając między wątkami, na co wpływ miał również swobodny styl pisarski autora. 


Podsumowanie

    Generalnie całość jak dla mnie była w pewnym sensie niepełnowymiarowa. Fakt niewykorzystanych możliwości, zwięzłe opisy świata wykreowanego i poruszających się po nim bohaterów sprawił, że niekiedy pojawiały się małe niedopowiedzenia, co mnie lekko irytowało. Niemniej jednak przebrnęłam przez tę powieść bez większych problemów. Sporym plusem całej książki jest pomysł na fabułę, który bardzo przypadł mi do gustu i tylko to spowodowało, że oceniłam tę książkę na trzy gwiazdki w skali portalu lubimyczytac.pl. "Łowcy mitów" poleciłabym głównie młodszym czytelnikom, jako taki pierwszy mały krok do poznania kilku ciekawych postaci z legendami których naprawdę warto się zapoznać :)

Źródło grafiki: ksiegarnia.pwn.pl
Elizabeth Warren

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz